Przychodzi załamany facet do baru i zamawia potrójną whisky. Barman mu nalewa i
mówi:
- Panie, to jest mocny drink. Ma pan jakieś kłopoty?
Facet wypija i mówi:
- Przyszedłem do domu i zastałem żonę w łóżku z moim najlepszym przyjacielem.
- O kurde... - mówi barman - ma pan następnego drinka na koszt firmy.
Facet wypija, a barman się go pyta:
- I co pan zrobił?
- Podszedłem do zony, popatrzyłem jej prosto w oczy, kazałem jej się spakować i
wyp*.* z mojego domu.
- No, to chyba oczywiste - mówi barman - ale co z pańskim przyjacielem?
- Podszedłem do niego, popatrzyłem mu prosto w oczy i powiedziałem: niedobry piesek...
Wchodzi koleś do baru, patrzy a tu jeden gość piegowaty, kobieta obok też piegowata, rozgląda sie po sali..sami piegowaci..woła kelnera i pyta:
- kelner, ta restauracja, to tylko dla piegowatych??
kelner rozgląda sie po sali i mówi:
- kuffa..znowu kot narobił w wentylator!!
Przychodzi żaba do baru.
Żaba mówi:-Poproszę kupę.
Kelner:Co?
Żaba:-Gówno!!!
- Panie kelner, to wino jest ciepłe - denerwuje się gość w restauracji.
- To niemożliwe! Przed chwila sam dolewałem do niego zimnej wody.
Do restauracji przychodzi pan. Kelner podchodzi i mówi:
- co podać?
A klient na to:
- zupę pomidorową.
Mija 20 min, podchodzi kelner i mówi:
- proszę.
Klient na to mówi:
- czemu w tej zupie pływa zabita mucha?
A kelner na to mówi:
- jak jest nieżywa to nie może pływać
Do restauracji przychodzi 2-je dorosłych ludzi i zamawiają zupę pomidorową. Za 5 minut przychodzi kelner i podaje kapuśniak. Pani na to: to miała być pomidorowa a pan przyniósł kapuśniak!!!
-I to zupa i to zupa! Odpowiada kelner. Małżeństwo zamawia frytki i schabowego. Kelner podaje ziemniaki i mielonego.Oburzony pan zapytał się kelnera: dlaczego przyniósł nam pan nie to co chcieliśmy? Na to kelner: I to kotlet i to ziemniaki. (...) Na koniec obiadu kelner podał rachunek.Zdenerwowana pani spytała kelnera : dlaczego tak drogo? A jej mąż nie czekając na odpowiedź szepnął coś pani do ucha i zaczął wyciągać z kieszeni papier toaletowy po czym podał go kelnerowi. Zdziwiony zapytał: czemu dał mi pan papier toaletowy? Na to pan: I TO PAPIER I TO PAPIER
Offline